Ziemia dobra na kryzys.

Wzrosty, które bywały przerywane bardzo nerwowymi korektami jakie już od dawna obserwujemy jest najbardziej realnym scenariuszem dla rynku akcji na najbliższe kilka lat. Nalezy więc sie zastanowić co dalej z gruntami i jak dorobic się większych zysków.Wzrost gospodarczy był niwielki w środowisku zerowych stóp procentowych powinien uruchomić nasz umysł przed głęboka przeceną. Na okres najbliższych dwóch lat Bank światowy prognozował tempo wzrostu PKB Polski na poziomie 3.6%.Większość gospodarek, które były już rozwiniete rozwijały sięwolniej jednak o globalnej recesji nie było mowy. Trudno jest odnaleźc argumenty, które mogły by skłonic do jakiegokolwiek decyzji inwestora giełdowego do euforii lub do jakiego kol wiek zadowolenia, oraz wywołać znaczne wzrosty kursów akcji. Rynek akcji jest bardzo zróżnicowany ui wielu osobom, które profesjonalnie zajmują się inwestowaniem uda się wypracować zyski, które będą dość wysokie. Przecietni inwestorzy, którzy uczestniczą w zbiorowych formułach inwestycji takich jak fundusze inwestycyjne, ubezpieczeniowych.

Ziemia rolna ma ogromny potencjał wzrostu.

Pierwsza faza kryzysu miała miejsce w pierwszym kwartale 2008 roku banki całkowicie wstrzymały akcje kredytowe.w pierwszym kwartale 2009 roku banki zaczęły wstrzymywać akcje kredytowe. Kiedy zweryfikowano metodologię oceny ryzyka kredyty hipoteczne nadal stały się dostępne dla osób o obiektywnie sensownej zdolności kredytowej. Nabywcy zaczęli byc bombardowani ze wszystkich stron informacjami o niespłacanych ratach, oraz utraty pracy. wówczas wiele osób zdecydowało sie na wstrzymanie nieruchomości jeżeli chodziło o działki pod dom lub mieszkania. Inwestorzy, którzy byli w stanie zakupic działkę rozpoczęli poszukiwania wyjątkowych okazji były to oferty poniżej oczekiwanej przez sprzedających. W czasie kryzysu wielu z inwestorów zdecydowało się na przeczekani do momentu kiedy nadejdą lepsze czasy, które miały nadejść w przyszłości. Sprzedajacy nie zawsze byli chetno do dalszych negocjacjicenowych. Nieruchomoci sprzedawali tylko ci, którzy byli zmuszenido ustępstw cenowych, które stanowiły wyjątek.Kupcy poszukiwali okazji jednak sprzedający ich nie oferowali .Większość transakcji była gotówką finansową, a nie jak miało to miejsce w 2007 r. i pierwszych kwartałach 2008 r. ? środkami z kredytów. chodzio wtedy o zainteresowanie gruntami, które było większe niz w roku 2009.Spowodowane było to dużo bardziej przystępnymi kredytami. Poprawiły też się nastroje na rynku.

jak zarobić na ziemi.22

mimo tego, że ceny działek ciągle spadają istnieje możliwość żeby w dalszym ciagu na nich zarobić inwestując w ziemię. Coraz bardziej modne w ostatnich latach staja się tworzenie i sprzedaż kompleksów, oraz działek rolnych z warunkami zabudowy, które są dużo tańsze niż drogie działki budowlane. Czy mozna więc zarobić na ziemi bez inwestowania dużych pieniedzy. W ostatnich sześciu latach ceny ziemi gwarantowały wzrost, oraz średni zwrot z zainwestowanego kapitału na poziomie 25% w ciągu roku.W ostatnich lartach stabilny wzrost cen gruntów pokazał że zakup inwestycyjny ziemi rolnej jest bardzo opłacalnym i bezpiecznym sposobem na ulokowanie swojego kapitału szczególnie jest to ważne w czasach kryzysu.Przykładowo porównując pirwszy kwartał roku 2009 do kwietnia 2010 roku ziemia rolna znacznie podrożała bo aż o 6,2% do 14533 za jeden hektar. W drugiom kwartale 2010 roku hektar ziemi osiagnął 2,4%. Nalezy zdawać sobie sprawę, że mimo znacznego wzrostu cen i cena ziemi będzie większa. Wzrost cen ziemi nie jest niczym innym jak pochodną popytu zmniejszającej się powierzchni, która jest dostępna pod ziemie rolną. Kolejkę do zakupu ziemi ustawiaja ostatnio rolnicy, którzysą zainteresowani powiększeniem gospodarstw, oraz zwiększeniem dopłat. Ci, którzy są zainteresowani zakupem działek o mniejszej powierzchnirolnej, które mają służyć do celów rekreacyjnych, oraz pod budowę domu developerzy, którzy są zainteresowani budową osiedli domów jednorodzinnych na działkach rolnych, które są tańsze.